Nie ma co dłużej udawać, jesień zbliża się wielkimi krokami i najwyższy czas zacząć się na nią psychicznie nastawiać. Ja zaczęłam robić to od tej przyjemniejszej strony, czyli od perspektyw co mogę kupić i zrealizować w przeciągu najbliższych miesięcy.
1. mocny akcent na usta, czyli np. MAC Diva lub Rimmel Kate Moss 107 / 2. koniecznie cieplutkie skarpetki do moich ukochanych Hunterów (idealne jesienne obuwie!) / 3. srebrna sztywna bransoletka Pandora, która chodzi za mną odkąd wprowadzili nową kolekcję / 4. pluszowa bluza z nowej kolekcji Shameless, bo ich koszulki już mi nie wystarczają / 5. jechać gdzieś gdzie jest ciepło, najlepiej Maroko lub Tajlandia / 6. typowo jesienny zapach z naciskiem na Givenchy Ange ou Démon (koniecznie EDP) / 7. nowa lokówka od BaByliss, czyli Curl Secret / 8. klawiatura do mojego iPada Air, żebym zawsze mogła pisać gdzie tylko zapragnę (model Qode Ultimate Keyboard Case marki Belkin) / 9. nowy tatuaż przypominający mi, że pokonam wszystko co stanie na mojej drodze
Macie jakieś must have na nadchodzącą jesień? Koniecznie podzielcie się w komentarzach co to takiego jest.