Dzisiaj przygotowałam dla Was zdjęcia wszystkich kosmetyków, które otrzymałam lub kupiłam sobie w tym tygodniu. Z góry wybaczcie za jakość zdjęć, ale ostatnio mam średnie warunki do ich robienia. Mam nadzieję, że wraz z nowym rokiem ulegnie to zmianie.
Pierwsza paczka to kosmetyki od Dr Ireny Eris, o których zapewne czytałyście już na niejednym blogu. Paczka sprawiła mi wiele radości, zwłaszcza że zawierała jeszcze torbę na laptopa, którą planowałam sobie w najbliższej przyszłości kupić. W paczce znalazło się sporo nowości...
Drugą paczką, która do mnie dotarła w tym tygodniu było kilka smakołyków od Alicji z kosmetykomania.pl. Zdecydowanie najbardziej cieszę się z zestawu 3 róży marki Sleek, które, jak same widzicie, prezentują się co najmniej imponująco.
Trzecia paczka to niespodzianka od Magdy z Yves Rocher. W życiu nie spodziewałabym się takiej ilości tak cudnie pachnących perełek. Załapałam się nawet na nowość marki, czyli świąteczne perełki rozświetlające!
W tej notce radziłam się Was jaki zapach powinnam wybrać dla siebie. Praktycznie jednogłośnie podpowiadałyście mi zapach Alien i właśnie na niego się zdecydowałam. Oprócz tego kontrowersyjnego dość zapachu skusiłam się jeszcze na klasyczne delikatne Daisy. Jeszcze raz bardzo dziękuję Wam za pomoc. Na odchodnym capnęłam jeszcze podkład Diorskin na poprawę dość humoru po dość kiepskim dniu w pracy.
Na koniec chciałam Wam pokazać maleńki prezencik, który czekał dzisiaj na mnie na moim firmowym biurku. Agatko, ślicznie Ci dziękuję za przepyszne ciasteczka, które sprawiły mi ogromną frajdę (zeżarłam przed zdobieniem tego zdjęcia już trzy...).
Ten tydzień był dla mnie bardzo męczący, cieszę się, że już się skończył, bo przede mną aż półtora tygodnia leniuchowania!