Wczoraj Dominika zamieściła na swoim blogu informację, że niestety kończy zabawę z Flormar'em i z tej okazji robi wyprzedaż całego asortymentu (klik). Pierwsza myśl jaka mi się nasunęła to "do kogo ja będę zaglądać będąc w Bonarce?!", bo, o matko, jestem tam kilka razy w tygodniu. Druga myśl jaka zakołatała w mojej głowie to "wyprzedaż! tańsze kosmetyki", więc dzisiaj zaraz po pracy pognałam na stoisko. Niestety z Dominiką tym razem nie było mi dane się zobaczyć, ale za to zaopatrzyłam się w cztery całkiem sympatyczne kosmetyki.
Najważniejszym punktem programu są dwa róże, które podobają mi się już od dawna, ale jakoś nigdy nie pamiętałam żeby je sobie kupić, czy zamówić w necie. Mowa o wszystkim dobrze znanym podwójnym różu blush-on w odcieniu P115 oraz pojedynczym w odcieniu P112. Oba drobinkowe i dość mocno nasycone kolorem.
Oprócz różu kupiłam jeszcze podkład w kompakcie (odcień 105) oraz jasny cielisty matowy cień w odcieniu M05. Za wszystkie kosmetyki zapłaciłam jedynie 41,40 zł (róże po 9,90 zł, podkład 12,00 zł, a cień 9,60 zł), czyli co najmniej atrakcyjnie. Jeśli jeszcze nie byłyście w Dominiki, koniecznie zajrzyjcie, zwłaszcza, że kosmetyki znikają w zastraszającym tempie!
Jak się Wam podobają prezentowane kosmetyki? Macie coś z Flormar? Co polecacie?