W poprzedni piątek (10 maja) wraz z kilkoma innymi blogerkami miałam przyjemność uczestniczyć w evencie zorganizowanym przez markę The Body Shop. Event został zaplanowany w celu zaprezentowania nam kilku nowości, głównie najnowszej limitowanej kolekcji makijażu sygnowanej przez Leonę Lewis.
Międzyczasie miałyśmy okazję oddać się w ręce niezwykle utalentowanej makijażystki Ani Orłowskiej. Pamiętam jak jeszcze za czasów podlotka oglądałam Anię w telewizji i nie mogłam napatrzeć się na jej umiejętności. I dlatego też niezwykle miło było poznać ją osobiście.
Oczywiście jak to ja nie mogłam wyjść z pustymi rękami, zwłaszcza że jakiś czas temu zlikwidowali mi jedyny w Krakowie sklep TBS. Zakupy z tego dnia pokazywałam Wam w tej notce.
Na koniec eventu zostałyśmy zaprowadzone do sklepu Dorothy Perkins na małe kosmetyczne szaleństwo. Spędziłam tam chyba w sumie w godzinę.
Nie ma co ukrywać, bawiłam się wyśmienicie. Jeszcze raz bardzo dziękuję organizatorkom za zaproszenie i możliwość wzięcia udziału w spotkaniu. Serdecznie pozdrawiam też koleżanki po fachu-blogerki, które nareszcie miałam okazję poznać osobiście.