Komputer, sztuczne światło, kurz, czy klimatyzacja mają bardzo negatywny wpływ na nasze oczy. Niestety na co dzień nie myślimy o tym jak negatywne będą skutki przebywania po 12-ście godzin przed komputerem (policzyłam, że potrafię przed monitorem spędzić czasem nawet 16 godzin na dobę!), czy czytanie książki w kiepskim oświetleniu. I nie myślałabym o tym do dziś, gdyby ostatnio oczy nie zaczęły mi się bardzo szybko przemęczać...
Nie zwlekałam długo i z miejsca wybrałam się do okulisty. Póki co tylko -0,25 na jedno i drugie oko, ale okulary od razu zamówiłam z podwójnymi anty-refleksami, żeby chronić wzrok przed wszystkimi negatywnymi czynnikami.
Drodzy Czytelnicy - zastanówcie się czy nie warto odwiedzić okulisty / salonu, w którym można (często darmowo) zbadać wzrok. To tylko 15 minut, a może naprawdę dużo zmienić. I pamiętajcie, że macie tylko jedną parę oczu na całe życie.
Nie masz się czym przejmować. Ja mam -4,25 na prawym oku, a na lewym -3,25 i bez soczewek jestem ślepa jak kret. Moją panią optyk odwiedzam co 6 miesięcy. Nikomu nie życzę takiej wady ^^
OdpowiedzUsuńz moimi -9 to pikuś:)
Usuńz moim pogłębianiem się wady z roku na rok za parę lat będę ślepa :>
UsuńO Boże, -9, współczuję. Ja jestem zbyt leniwa i obawiam się, że jakby mi się nie chciało czyścić okularów, to jeszcze bardziej pogłębiłabym wadę. Obecnie mam -1 na jedno oko i 0 na drugie - nie noszę soczewek, ani okularów.
Usuńteż mam -3 i coś, a na prawym oku jeszcze gorzej... tydzień temu byłam u okulistki i najgorsze jest to, że jak mi na prawe oko dała mocniejsze szkło to widziałam jeszcze gorzej, niż obecnie... i w koncu zostawiła mi te, co mam od 3 lar, jedynie na lewym oku zmieniła i o dziwo! po 3 latach przerwy w odwiedzaniu okulisty, wada w lewym oku zmniejszyla mi sie o 0,5 :O nie mam pojecia, jak to mozliwe, bo przed kompem siedze tak dlugo, jak zwykle...
UsuńJa mam -8.0, a widzę że Kolorowy Pieprz ma zbliżoną wadę. W tej chwili, po latach noszenia właściwie tylko soczewek, rozglądam się za okularami :)
UsuńJa zawsze badam oczy u okulisty. Raz badałam w salonie..A gdzie badanie dna oka? siatkówki? gdzie badanie ciśnienia? zakrapianie oczu kroplami "dezorientującymi;)"? Wyłącznie okulista...salon- jedynie dla pewności, czy wada nie poszła dalej...Brawo za podwojny antyrefleks...Świetna sprawa
OdpowiedzUsuńJa rowniez sie wybieram, ale do okulisty - nie do salonu.
OdpowiedzUsuńJa jakiś czas temu straciłam kontrast. I noszę okulary. Co prawda tylko do komputera, telewizora czy na wykłady, ale noszę :D Tak więc nie jesteś sama ;]
OdpowiedzUsuńJa póki co mam -0,50 ale i tak muszę się ponownie wybrać do okulisty... oj bida :) ale pewnie skusze się na soczewki.
OdpowiedzUsuńJa póki co mam dobry wzrok, ale badam się wyłącznie u okulisty :)
OdpowiedzUsuńJa mam 3,5 i 2,75 plus cylindry -0,5 ;) Jestem kretem, ale żyję ;)
OdpowiedzUsuńtez spedzam duzo czasu przed kompem, do tego na studiach jestem na kierunku informatycznym - przez co komputer jest mi podwójnie bliski :/
OdpowiedzUsuńja tez jestem okularnica, z zalem wspominam czasy liceum gdy tylko i jedynie dla urody nosilam lenonki ze szklami zerowkami, teraz bez okularow nic nie widac:)
OdpowiedzUsuńTrzeba zdbac o wzrok. Ja mam wade od małego, i przez długi czas miałam -0.25 na kazde oko
OdpowiedzUsuńpo kilku latach wada sie powiekszyla - od komputera
na szczescie nie jest tak zle - tylko -0.5!
od niedawna mam ochotę wybrać się na badanie, czasem moje lewe oko łąpie jakaś mgła i strasznie to uciążliwe...
OdpowiedzUsuńco jakiś czas chodzę do okulisty na badanie wzroku i jak na razie wszystko jest okej :) tylko ja w rodzinie uchowałam się bez okularów :D
OdpowiedzUsuńI pamiętamy o nawilżaniu oka, zwłaszcza po kilku godzinach patrzenia w monitor :)
OdpowiedzUsuńtak jest! :D
UsuńOoo, mamy taką samą wadę :)
OdpowiedzUsuńJa okulistę odwiedziłam z przymusu. Bardzo dokuczały mi bóle głowy, nie mogłam dojść skąd one się biorą. W końcu wybrałam się okulisty i okazało się, że mam wadę wzroku. W sumie małą, bo -0,25 to naprawdę malutka wada, ale (!) nie widziałam znaków, drzew (tylko kontury). Gdy odebrałam okulary mój wzrok przeszedł w tryb HD.
Teraz już sobie nie wyobrażam funkcjonowania bez okularów, nie mówiąc o jeździe samochodem. I bóle głowy też się skończyły :)
Jednak widzę, że mój wzrok się pogarsza, a więc pewnie na następnej wizycie, za rok, będę miała już grubsze szkła ;/
Nie grubsze, tylko mocniejsze
Usuńzajebista focia Vex :) ja też ostatnio była u okulisty - musiałam sobie zbadac wzrok dla Firmoo, ha ha :)
OdpowiedzUsuńLol, moja ostatnia wizyta u okulisty też odbyła się z tego samego powodu xD
Usuń15 minut? Ja miałam pierwsze badanie trwające 50 minut.
OdpowiedzUsuńCzasami zapominamy o wielu ważnych rzeczach, które dotyczą Naszego zdrowia. Warto zmieniać nawyki oraz przysłowiowo...ruszyć dupę :D dla własnego dobra.
OdpowiedzUsuńWitaj w gronie okularnic :D Dobrze, że dbasz o wzrok! Ja początkowo bagatelizowałam moją wadę (a raczej w ogóle o niej nie wiedziałam, bo badania na kursie na prawo jazdy to jakaś kpina...) i o mały włos nie wjechałam w autobus. To nie to, że go nie zauważyłam (aż tak ślepa nie jestem, by nie zuważyć autobusu xD), ale źle oceniłam odległość od niego. Teraz noszę okularki na zmianę z soczewkami. Wadę mam niezbyt wielką, ale dziwną: -1,5 na lewym oku, +1,5 na prawym xD
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć tak niską wadę... Przy moich denkach mam mocno zawężony wybór oprawek.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie, charakterne :D
No i chyba tylko pełne oprawki, a nie połówki, prawda?
UsuńMnie bardzo wkurzają okulary i mam zamiar przejść na soczewki, okulary noszę od ponad 2 lat i wciąż mnie nos boli i mam takie brzydkie,skora mi schodzi :/
OdpowiedzUsuńNo to soczewki nawet wskazane!
Usuńfajne zdjęcie. :) ja mam -1 na jednym i drugim oku.
OdpowiedzUsuńU mnie to były nawet 2h - m.in. Znieczulenie, badanie dna oka itd. Ja mam wadę sporą, nabytą, lecz genetycznie uwarunkowaną. Noszę soczewki, ale okulary też się mi czasem przydają. Ja natomiast namawiam do odwiedzania okulisty od razu, gdy zobaczymy coś niepokojącego. Ja miewałam zapalenia spojówki na tle alergicznym, które leczyłam sprawdzonymi kropkami bez recepty, ale rok temu we wrześniu myślałam, że znowu spojówka, leczyłam się sama aż po tygodniu trafiłam do szpitala z podejrzeniem zapalenia opon mózgowych. Okazało się, że to nie spojówka, lecz zapalenie rogówki - ból oka i głowy oraz ogromna gorączka były nie do wytrzymania... Usłyszałam tylko - nieodwracalne uszkodzenie rogowki (widziałam plamy na obrazie widzonym okiem) i jej przeszczep... Dzięki świetnemu lekarzowi dzisiaj widzę. Wada taka sama jak przedtem, ale widzę.
OdpowiedzUsuńZwykle niewinne zapalenie okazało się być czymś tak strasznym (swoją drogą wywołane przez zwykłą grypę!). Od tamtej pory mówię każdemu, że jak oko będzie nawet lekko czerwone to od razu marsz do okulisty.
Brzmi strasznie, ale dobrze, że już wszystko ok...
Usuńteż wiem co to znaczy, bo mam gdzieś -4 i -5..
OdpowiedzUsuńdbaj o swój wzrok ;)
ja zawsze chodzę do okulisty, co 6 miesięcy na regularne wizyty ;) przy mojej wadzie -3 i -3,5 boję się nie badać wzroku, bo czuję, że źle by się to skończyło ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! :D
Bardzo mądre i odpowiedzialne podejście :)
UsuńJa w prawdzie wady żadnej nie mam,ale muszę się wybrać do optyka po okulary ze specjalnymi szkłami do pracy przed komputerem:/
OdpowiedzUsuńCzyli właśnie z podwójnym anty-refleksem, o którym wspominam w notce :)
Usuń15 minut mówisz? To trochę dziwne, ponieważ mi zazwyczaj wizyta u okulisty zajmuję minimum godzinę. Rozszerzanie źrenic, badanie dna oka i te sprawy. Nie martw się to jeszcze nie taka zła wada. Wiem coś o tym, bo sama jestem ślepa jak kret ;p
OdpowiedzUsuńW salonie optycznym badanie wzroku jest okrojone i trwa około 15 minut. Po takim badaniu już jesteśmy w stanie sprawdzić czy wszystko jest ok, czy coś zaczyna się dziać. Jeśli okaże się, że coś jest nie tak - wtedy koniecznie trzeba udać się do okulisty.
Usuńja też mam -0,25, ale okulary będę nosiła jak będzie -0,5, bo moja okulistka twierdzi, że zawsze daj się słabsze szkła żeby oczy się nie przyzwyczajały.
OdpowiedzUsuńOczy przede wszystkim mają się nie męczyć. Nikt nie mówi o noszeniu non stop, ale wydaje mi się, że np. do komputera jest to wskazane.
UsuńMi też tak okuliści mówili przez 17 lat i dorobiłam się na tej zasadzie -8.0...
UsuńTeż noszę okulary, co prawda nie muszę na co dzień, ale w pracy (8h przed komputerem) muszę;) Mam co prawda tylko -0,5 na obu oczach + astygmatyzm, więc nie jest źle;) W styczniu idę ponownie zbadać wzrok i zrobić nowe okulary:) Chciałam spytać, gdzie robiłaś swoje, bo bardzo chciałam nerdy sobie zrobić (teraz mam tzw. patenty);)
OdpowiedzUsuńAkurat te kupiłam w salonie Fielmann :)
UsuńMrau! :]
OdpowiedzUsuńZgadzam się że o wzrok trzeba dbać. Regularnie chodzę do okulisty, na szczęście moja wada od kilku lat nie pogłębia się, więc tyle dobrego ;) Niby tylko -1,25, ale bez soczewek czy okularów jestem już jak krecik.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się operacja laserowa. Wiem, wiem. Mam małą wadę po co wydawać tyle pieniędzy. Ale po 10 latach zabawy z soczewkami i okularami chciałabym mieć święty spokój...
Ja mam -8.0 i jestem zaprawiona w bojach. Po wielu latach chodzenia do okulisty (i niezadowoleniu z wizyt), w końcu postanowiłam wybrać się do optometrysty i uważam, że to świetnie wydane 100 zł na moje zdrowie w 2012 roku ;) Jeśli masz ochotę, lub ktoś inny długo noszący soczewki dowiedzieć się czegoś więcej, to zapraszam: http://majtkirambo.blogspot.com/2012/10/moja-pierwsza-wizyta-u-optometrysty.html
OdpowiedzUsuńJa na szczęście mam malutkie plusy:) Ale anty-refleksy to znakomita sprawa. Oczy w ogóle nie męczą się podczas czytania czy przesiadywania przed monitorem:)
OdpowiedzUsuńokulary nie są złe, sama noszę. Moja rada - nie przyzwyczajaj oczu do chodzenia w okularach przez cały dzień bo staną się leniwe.
OdpowiedzUsuń