4.2.14

PYTANIE DO CZYTELNIKÓW - CO KUPIĆ W DROGERII DM?

Na dniach będę miała bardzo przyjemną okazję odwiedzić jedną z największych Drogerii DM w Europie. W związku z tym mam do Was pytanie - co Waszym zdaniem warto tam kupić? Potrzebuję jasnych komunikatów w stylu "idź i koniecznie kup to i to", bo od ilości produktów i recenzji na KWC to aż skrętu kiszek dostałam. Wypowiedzcie się proszę jakie kosmetyki lubicie, które szczególnie polecacie, co faktycznie stosujecie. Śmiało wklejajcie linki do swoich blogów pokazujące Wasze zdobycze, czy recenzje poszczególnych kosmetyków. Przy okazji może uda nam się zrobić taka małą bazę dla osób, które w przyszłości planują zakupy w DMkach.

29 komentarzy:

  1. Ja polecam Ci kupić szampon i odżywkę z serii oil repair. To takie ciemne, wysokie tubki. 200ml odżywka i 250ml szampon. Oba produkty kosztują jakieś 1.45E więc cena w porównaniu do działania powala na kolana :) Już po umyciu samym szamponem włosy są fantastyczne... a razem z odżywką sprawiają,że kudły są lśniące, przyjemne w dotyku, nawilżone a do tego bardzo ładnie pachną :)

    Wiadomo, każde włosy są inne,ale warto wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Balea Creme Peeling z aloesem, olejki alverde, pomadki do ust alverde

    OdpowiedzUsuń
  3. Balea: kokosowy krem do ciała, oczyszczający szampon do włosów, mleczko do włosów bez spłukiwania z mango, krem do twarzy z mocznikiem, wszelkiej maści żele pod prysznic :) i także jajeczko Ebelin.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odżywka i szampon z serii Oil repair. Słyszałam, że kremy z mocznikiem są dobre (Urea tagescreme?) jakoś tak. Na blogu Loli widziałam notkę o pomadce z Alverde o zapachu mandarynki http://lola-lifestylee.blogspot.com/2014/02/alverde-balsam-do-ust-z-mandarynka-i.html i sama mam na nią ochotę ;)

    A to już moje ostatnie zakupy w DM: http://tobeastonefox.blogspot.com/2013/12/haulisko-berlinskie-dm.html

    OdpowiedzUsuń
  5. http://babskiesprawy1.blogspot.com/2014/01/zakupy-u-czeskich-sasiadow-czyli-napad.html tu są moje zakupy. Na tę chwilę mogę polecić masło kakaowe Balea, żele pod prysznic Balea, olejek pod prysznic Balea, maskę do włosów Alverde z avocado. Polecam również pomadkę ochronną Alverde wanilia i mandarynka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja polecam szampon i odżywkę Garnier Natural Beauty Vanille-Milch & Papayamark, masło do ciała Balea BodyCreme Shea Butter, żele pod prysznic Balea, mleczko do włosów bez spłukiwania Balea Feuchtigkeits Haarmilch Mango + Aloe Vera, kolorówkę z P2.

    OdpowiedzUsuń
  7. mnie się bardzo spodobał Alverdowy dezodorant w kulce o zapachu mango i papai (http://www.7hillsofbeauty.com/2013/11/alverde-natural-deodorants.html), poza tym właściwie wszystkie odżywki Balea z profesjonalnej serii (najpopularniejsza jest chyba ta czarna z olejkiem arganowym), olejki do Alverde, delikatne emulsje do mycia twarzy (biało-niebieska z rumiankiem i z czerwonej serii antytrądzikowej, trochę śmierdzi, ale jest łagodna i przyjemna)

    nie spodobały mi się balsamy do rąk i ciała Alverde (ale to dlatego, że mają alkohol, który ostatnio mnie ciut podrażniał), miałam malinowy żel-peeling do twarzy Balea i nie był zły, ale myślę, że nie warto go tachać, lepiej kupić coś innego, miałam też maskę do włosów Alverde (http://www.7hillsofbeauty.com/2013/06/alverde-repair-haarbutter-avocado.html) i to taki przeciętniak, lepiej kupić na jej miejsce z dwie odżywki

    OdpowiedzUsuń
  8. polecam odżywkę Balea Oil Repair, mleczko do włosów Balea mango i aloes (?), pomadki ochronne Alverde, krem do stóp z mocznikiem Balea, krem pod oczy z mocznikiem Balea, żele pod prysznic Balea, piankę do mycia twarzy Alverde, korektor Alverde

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja ZAWSZE kupuję: żele Balea, ze względu na zapachy i nie wysuszanie, szampony i odżywki Balea za 65 centów, bo świetnie nam się współpracuje, odżywki do włosów w tubce od Balea (argan i do ciemnych włosów). Uwielbiam też mydła w piance za 2,5 - 3 euro. Peelingi do ciała też od Balea, te w tubce, bo fajne i pięknie pachną ;) Krem do stóp urea 10%, taki różowy. Podobno też balsam pod prysznic jest lepszym odpowiednikiem Nivea.
    Z P2 lakiery, zwłaszcza piaski i brokatowe. Są też całe szafy Loreal i Meybelline, więc polecam niemieckie strony producenta, gdzie możesz znaleźć parę ciekawych rzeczy (więcej Color Tattoo, serie BB i CC z Loreal etc.). I nie na temat kosmetyczny, ale taki czerwony płyn do łazienek (Bref?) super czyści wszystko! i Fairy do mycia w zimnej wodzie - best płyn ever ;) i jajeczko od Ebelin :)

    Uff all. Często tam bywam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Żele pod prysznic Balea, serum Balea Aqua, jajko a'la Beauty Blender Ebelin :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie polecam kremu do twarzy dla cery wrazliwej z rumiankiem alverde- wysuszacz. Warto kupic wode do twarzy balea z melonem :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja kupuję żele i kremy pod prysznic Balea, maszynki do golenia i pianki do golenia Balea (jakość bardzo dobra, a przy tym cruelty-free, w PL trudno o nietestowane maszynki, a pianka fajnie pachnie :) ), lakiery do paznokci z P2, są też takie fajne kredki metaliczne z P2, Catriceeeeee, niby to co w PL ale więcej :) Korektor w słoiczku można kupić. Ja kupuję też wegańskie jadło ale to ja ;] w DM też kupuję produkty Frosch czyli chemię domową, bo dużo tańsza niż w PL i bardzo dobra.

    o, a przypomniało mi się w sumie, że na blogu mam wpis z wypadu do DMa ;) rozumiem ból, bo też tak zawsze przed DM szukam w necie co kupić.
    voila:
    http://publiczna-pralnia.blogspot.com/2013/07/zakupy-cruelty-free-w-niemczech.html

    o, i patrząc na zdjęciach widzę jeszcze, że fixer do twarzy był fajny z Alverde. Nie polecam zmywacza do paznokci z P2 oraz bibułek matujących z essence (były jak papier do pieczenia, mało działały). Matowe kredki do ust z P2 też bardzo kiepskie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja ze swojej strony mogę polecić tylko Balea odżywkę z serii oil repair, uwielbiam ją :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja byłam raz w tej drogerii i dostałam oczopląsu, nie wiedziałam na co patrzeć, koniec końców zakupy też zrobiłam niewielkie, tutaj pokazywałam co kupiłam http://elaree.blogspot.com/2013/11/pierwsza-wizyta-w-dm.html
    Z szamponów jestem zadowolona, z kremu do rąk też chociaż to taka lekka emulsja, ale szybko się wchłania i pięknie pachnie, do tego opakowanie ekonomiczne i bardzo wygodne.
    Jestem ciekawa na co Ty się zdecydujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Balsam do włosów mango i aloes <3 o którym z resztą pisałam i odżywkę do rzęs Lash Booster od Alverde, efekty: http://www.urodaiwlosy.pl/2013/10/rzesy-po-miesiacu-stosowania-odzywki.html :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. łał jaki efekt rzęski jak firanki -sama się skuszę na tą odżywkę :)

      Usuń
  16. polecam płatki do demakijażu firmy balea http://zakatek-inspiracji.blogspot.com/2014/02/balea-augen-make-up.html oczywiście laiery z p2 te volume gloss http://zakatek-inspiracji.blogspot.com/2013/11/prezenty-od-siostry.html http://zakatek-inspiracji.blogspot.com/2013/08/p2-volume-gloss-gel-look-polish-kolejny.html http://zakatek-inspiracji.blogspot.com/2013/05/lakiery-p2-volume-gloss-paskowy-sand.html i żele Balea do podkładu jajko Ebelin (jest świetne ) miłych zakupów

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja BRADZO polecam olejek do włosów z ALVERDE (pomarańcza i olejek arganowy bodajże), olejek do twarzy ALVERDE różany i z ALVERDE dobre są żele (choć t w sumie bardziej konsystencja kremowa) do demakijażu :) miałam do cery trądzikowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poprawiam się, ten olejek to madel und argan :D pomyłka bierze się stąd, że on pachnie cytrusami :) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=54780

      Usuń
  18. Zajrzyj do mnie na bloga;) W etykietach znajdziesz trochę recenzji;)

    A w skrócie.

    Balea: tak jak dziewczyny pisały seria do włosów profesjonalna w szczególności oil repair, zwykła też zbiera dobre opinie, żele pod prysznic.. śmiesznie tanie i fajne zapachy, pianka do golenia niebieska, maseczki w saszetkach do twarzy sobie odpuść, pielęgnacje twarzy raczej też;)

    Alverde: generalnie cala marka charakteryzuje sie swietnymi składami:), szczególnie polecam olejki, kremy do twarzy, balsamy do ciała.. natomiast szampony i odżywki mnie nie zachwyciły;)

    koniecznie rzuć okiem na kolorówkę p2.. korektor 24h z gąbeczką, lakiery, kredki do oczu, cienie też fajnie napigmentowane.

    Fajne produkty są też w szafie ebelin (akcesoria), całkiem dobrej jakości pędzle, ukochane zmywacze do paznokci..

    Jeju.. mogłabym opowiadać godzinami:D

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy4.2.14

    Polecam:
    - malinowy peeling do twarzy Balea, kosztuje coś około euro i w sumie bardziej jest to żel z granulkami niż peeling, ale zapach ma CUDOWNY :)
    http://www.dm.de/de_homepage/balea_home/balea_produkte/balea_produkte_young_fuer_junge_haut/balea_produkte_young_fuer_junge_haut_rosa_fuer_junge_haut/298064/balea-hautschmeichelndes-waschpeeling.html

    - serum na końcówki włosów Alverde- 2,45 e. U nas niestety nie ma zbyt dużo tego rodzaju produktów, zwłaszcza bez silikonów. A tutaj za niecałe 12 zł sama natura, opakowanie typu air-less i skuteczność :)
    http://www.dm.de/de_homepage/alverde_home/alverde_produkte/produkte_haarpflegeundstyling/produkte_dekorativekosmetik_spezialpflege/4780/alverde-repair-haarspitzenfluid.html


    - Lakiery p2 Volume Gloss- bardzo "łatwy w użyciu" lakier- dobrze się rozprowadza i szybko schnie. No i tani ;D
    http://www.dm.de/de_homepage/p2_home/p2_produkte/produkte_naegel/produkte_naegel_nagelstyling/250806/volume-gloss-gel-look-polish.html

    -kolorówka Alverde- moje ostanie odkrycie to mineralny puder: http://www.dm.de/de_homepage/alverde_home/alverde_produkte/produkte_dekorativekosmetik/produkte_dekorativekosmetik_teint/5262/alverde-mineral-loser-puder.html

    Jakbym miała podać wszystko, co kupuję w DM, to nie starczyłoby czasu ani miejsca :)
    Dla znających niemiecki najlepszym rozwiązaniem jest wejście na stronę DM i zrobienie listy (Ich strona internetowa jest ŚWIETNA- są podane wszystkie produkty, nawet odcienie kolorówki, wszystko przejrzyście i estetycznie).

    Pozdrawiam serdecznie!

    Ania
    -

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie udało mi się połączyć bloga z profilem na BL. Będę znowu próbować, gdy będę przy kompie w "porze wyświetlania nowych wpisów", żeby mi nie wisiał przez pół dnia wpis "Follow my blog with BL" ;-))
    Teraz wygląda to tak, jakbym miała 2 profile, tym jeden taki "bezosobowy". Sam blog. ;/

    A teraz na temat, czyli co z DM mi się podoba:

    - polecam markę Alverde - wszystko, co z niej miałam było co najmniej przyjemne w używaniu. Mają naturalny skład i bardzo przyjazne ceny.

    Polubiłam serię z Goji:Tutaj jest recenzja kremu
    http://unaweblog.blogspot.com/2013/06/alverde-anti-aging-vitamin-tagescreme.html
    Inne produkty z tej serii też są dobre - choć serum pod oczy u mnie cudów nie zdziałało (ale też mam już niemłodą skórę, więc cudów nie ma co oczekiwać).

    To serum też jest przyjemne
    http://unaweblog.blogspot.com/2013/06/alverde-alpenrose-serum.html

    Podobał mi się też olejek różany (mieszanka olejów w stylu tych rossmanowskich, z Alterry, tylko pachnie różą stulistną). Na blogach są też zachwyty nad innymi olejkami z tej serii.

    Mydła, kremy do rąk, masła, itp. też są naturalne i wszystko, co miałam przyjemnie pachniało.

    Żele z Balea też ładnie pachną. "Składowo" nic specjalnego - to, co zwykle w takich żelach, ale zapachy warte uwagi. Miałam okazję testować kilka, bo mieszkałam u osoby, która miała całą kolekcję. ;-) I ceny chyba poniżej 1 euro za taki żel. Teraz jest podobno jakiś jagodowy, co świetnie pachnie.

    Jeśli lubisz herbaty, to jest ich niezły wybór, ale radzę wcześniej powąchać. Trafiłam na jakąś mieszankę, która wydawała się pyszna, ale gdy ją zaparzyłam, już u siebie, to nie dość, że wylałam, to jeszcze wietrzyłam mieszanie. ;-)

    W DM jest dużo wszystkiego i można tam dostać oczopląsu. Wkurzające jest to, że wiele produktów jest tam otwieranych i odstawianych - np. kolorówka Alverde była zmacana paluchami tak, że odechciało mi się ją kupować.

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdecydowanie BALEA - żele pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
  22. O, to post dla mnie, bo właśnie też jestem w trakcie kompletowania listy dla znajomego, który ma mi przywieźć kilka rzeczy :D Także chętnie podpatrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moimi ulubieńcami sią żele pod prysznic z Alverde, szczególnie kremowe, szampony i odżywki z serii Balea professional, szczególnie z olejkami i regenerujące, masła do ciała i olejki do włosów z Alverde i Balea, emulsja do twarzy Alverde do skóry wrażliwej (chyba niedawno wyszła) i krem, który u nas jest masakrycznie drogi a moim zdaniem to najlepszy krem do rąk i robi świetnie za maskę na noc - Dr. Scheller Calendula. Oprócz tego... jedzenie! Chipsy z kokosa, suszone morele, czekolada gorzka (i nie tylko) a także parę innych, praktycznie wszystko jest dobre <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz doczytałam o linku :D Link do moich ulubionych kosmetyków: http://www.fitblogerka.pl/2014/01/kosmetyczni-ulubiency-2013.html

      Usuń
  24. Anonimowy11.2.14

    Krem do rąk Alverde Calendula, kuleczki - antyperspiranty, żele pod prysznic, równiez lubię z Balea odżywki i szampony;) I do ciała kokosowy balsam Balea - pięknie pachnie, dobrze się wchłania;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Rób! Ja jadę za 2 tygodnie do Berlina, więc przyda mi się ta baza kosmetyków ;) Póki co miałam masło do włosów Alverde z Avocado i naprawdę mogę je polecić. A jak chcesz trochę rozjaśnić włosy lub spłukać farbę to szampon Balea Professional Blond jest świetny, plus nie niszczy włosów, a nawet są gładkie, sypkie i przyjemne przez jakieś 2 dni, ale u mnie to norma.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja uwielbiam odżywkę do włosów Balea mango + aloes z tej klasycznej serii, nie z profesjonalnej. Biała buteleczka z pomarańczowymi elementami.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © vexgirl